Zakony benedyktyńskie, Pustelnicze, duchowość monastyczna
Administrator
Pragnę się z Wami podzielić zdjęciami z opactwa cystersów w Wąchocku.
Herb fundatora opactwa, biskupa Gedki:
Organy, jedne z najcenniejszych w Polsce (XVII w.):
Widok na ołtarz główny:
Kościół opacki:
Klasztor z barokową wieżą zegarową:
Widok klasztoru z ogrodu:
Pałac opata:
Figura św. Bernarda na tle kościoła:
Kapitularz - jedyne tak dobrze zachowane i tak piękne wnętrze romańskie w Polsce:
Plan dnia wąchockiej wspólnoty mnichów:
Dzień powszedni
6:00 Jutrznia, medytacja
7:00 Msza św. konwentualna
7:30 Msza św.
8:00 Śniadanie
9:00 Zajęcia - praca
12:15 Modlitwa w ciągu dnia, obiad
13:00 Rekreacja
14:00 - 17:00 Zajęcia - praca
17:00 Msza św. (w czasie letnim - 18:00)
17:30 Nieszpory, kolacja
18:00 Czas wolny
19:00 Godzina czytań, Modlitwa na zakończenie dnia, silentium
Niedziela i dzień świąteczny
6:45 Jutrznia
7:30 Msza św. konwentualna
8:30 Śniadanie
9:00 Msza św. dla młodzieży
10:30 Msza św. dla dzieci
11: 45 Suma
13:00 Obiad
14:00 Rekreacja
17:00 Msza św.
17:30 Nieszpory
17:45 Kolacja
18:00 Czas wolny
19:00 Godzina czytań, Modlitwa na zakończenie dnia, silentium
Offline
Gość
Byłam nie raz świadkiem jak cystersi wąchocy odprawiają liturgię. niestety muszę przyznać, że jest byle jaka i szybka.
Cystersi nie przestrzegają podstawowych zasad odmawiania brewiarza, recytują przez żadnych przerw aby szybciej. W ogóle nie dbają o liturgię.
Gość
Pani Marto, zarzuty zostały postawione, ale brak konkretnych przykładów zarzucanych czynów. Czy mogłaby Pani podać więcej szczegółów?
Gość
Marta napisał:
Byłam nie raz świadkiem jak cystersi wąchocy odprawiają liturgię. niestety muszę przyznać, że jest byle jaka i szybka.
Cystersi nie przestrzegają podstawowych zasad odmawiania brewiarza, recytują przez żadnych przerw aby szybciej. W ogóle nie dbają o liturgię.
Więc moje pytanie brzmi:
Kiedy Pani słyszała liturgie w Wąchocku? Nie sądzę, aby dzisiaj tak było. Kiedy byłem w Wąchocku, liturgia była recytowana powoli z przerwami.
Gość
Gość z zachodniej Polski napisał:
Pani Marto, zarzuty zostały postawione, ale brak konkretnych przykładów zarzucanych czynów. Czy mogłaby Pani podać więcej szczegółów?
oto przykład Wigilia Paschalna w Wąchocku była sprawowana o 17:00 w sobotę
to jest niedopuszczalne żeby tak robić. Wigilii Psachalnej nie wolno zaczynać zanim słonce nie zajdzie a tu cystersi sprawują w kiedy słońce jest jeszcze wysoko na niebie.
Proszę zobaczyć jak cystersi recytują komletę najpierw ojcze nasz, zdrowaś Mario a potem jak leci. A jak powinno być każdy dobrze wie. Albo te msze św. 15 minutowe.
Gość
Co do godz. rozpoczęcia Wigilii Paschalnej, to mogę powiedzieć, choć zdaję sobie doskonale sprawę, że nie jest to wielki argument, że nie tylko w Wąchocku uroczystości Wielkiej soboty były sprawowana praktycznie za dnia, przed zachodem słońca. Stąd wniosek, że sprawa ma szerszy kontekst nie ograniczający się wyłącznie do Wąchocka. Myślę, że ordynariusze diecezji powinni wykazać się tu większą konsekwencją i zawczasu wydać stosowne zalecenia, aby się to już nie zdarzało. Dlaczego tego nie robią? To już pytanie nie do mnie, tylko do Kurii poszczególnych diecezji.
Pani Marto, jestem szczerze zdziwiony skąd Pani czerpie informacje. Z załączonego wyżej postu wynika, że Godzina czytań wraz Kompletą odbywa się o godz. 19.00. Zatem po Mszy św. wieczornej i zamknięciu już kościoła. Jeśli dobrze rozumuję, nie mogła więc Pani słyszeć sposobu odmawiania wspomnianego <<"Ojcze nasz", "Zdrowaś Maryjo" a potem jak leci>>. Z tego co wiem, wieczorny brewiarz w klasztorach jest odmawiany najczęściej w części klauzurowej domu zakonnego, niedostępnej dla osób świeckich. Czy jest Pani pewna prawdziwości posiadanych informacji?
Gość
W Wąchocku jest inaczej cystersi recytują monastyczna liturgię godzin w kościele na balkonie tzw taka kaplica w ścianie kościoła umieszczona pod sufitem. Stamtąd głos rozchodzi się wszędzie i doskonale słychać nawet w krużgankach, gdzie każdy może wejść.